sobota, 22 października 2011

Kredens

Hej!. dawno nic nie zamieściłam, z braku czasu - wybaczcie. Moze gdyby moja doba miała zze 30h to bym się "wyrabiała" ze wszystkim a tak zawsze mam coś zaległego do zrobienia. Czas więc nadrobić zaległości i w postowaniu :)
Wczoraj kupiłam sobie kredens, który chciałam mieć a nie mogłam nigdzie znaleźć. Pojechała kupić mojej córeczce nowy fotelik samochodowy i przy okazji weszłam w dział zabawkowy, chociaż lepiej dla mojego portfela by było abym tam się nie zatrzymywała. Przy półce z lalkami i mebelkami spędziłam dłuższą chwilę i oczywiście kupiłam kredens. Jego zakup "zakończył" moją kuchnię z jadalnią - w sensie meblowym oczywiście. Teraz mogę wreszcie zacząć przemalowywać mebelki. Chcę aby byly w tej samej kolorystyce i tworzyły spójną i ładną całośc. Mam nadzieję że mi sie to uda. Kredens oczywiście z serii Gloria. Wiele czasu zajeło mi złożenie go - nic nie chciało wejść na swoje miejsce. Miałam nawet zamiar posklejania go klejem lub w ostatecznosci rozwalenia - jednak udało mi się go złożyć. Do malowania napewno go nie rozłoże.......
Oto mój nabytek


Pod koniec miesiąca przedstawię panny Milibu.......