Ponieważ moja wena twórcza nadal trwa uszyłam dzisiaj kolejną różową sukienkę, na podstawie wykroju wczorajszej sukienki. Coś mi sie wydaje ze uszyje wiecej takich sukienek - łatwo sie je szyje. Dzisiejsze dzieło jest uszyte z "prawej strony" rózowej satyny, błyszczy się.Zamiast reglanowych rękawów ma kokardki z tasiemki. Dla porównania ponizej zdjecia obu sukienek
sukienka w całej okazałości
zdjęcie z boku dla ukazania kokardek
bardzo ładne, dużo uroku dają te wstążeczki na ramionach i idealnie pasują im do usteczek :)
OdpowiedzUsuń